"Postaraj się, aby miłość Boga i bliźniego na nowo odżyła w sercach ludzkich (...). Wszystkim, którzy zachowają dwa przykazania, w szczególny sposób błogosławić będę w życiu i w godzinę śmierci, nadto całemu światu dam miłosierdzie i pokój Mój". (...) Zrozumiałam, że (...) miłosierdzie i pokój ów, nie dotyczy tylko pokoju politycznego, ale duchowego, który jest owocem miłości Boga i bliźniego. (...) Zrozumiałam, że Hostia Święta jest tym niewygasłym nigdy ogniskiem miłości, które zapalać będzie serca ludzkie do końca wieków miłością Boga i bliźniego (Dziennik).

18 października [1944 r.]

1024 W nocy z wtorku na środę znów miałam kłopot z powodu napaści złego ducha. Potwór ten stanął nade mną, gdy się już budziłam ze snu i tak mnie obezwładnił w całym ciele, że zdawało mi się, iż konam. Stał przed moim łóżkiem długą chwilę jako duch i tak mnie męczył, gdy wreszcie zaczęłam wołać drugą siostrę, szatan umknął w jednej chwili. Oddawszy się w opiekę Bogu i Matce Najświętszej, próbowałam zasnąć i ledwo zaczęłam drzemać, znów zjawił się szatan w postaci grubego szkaradnego węża i przesunąwszy się zwinnie parę razy koło mojej szyi, za każdym razem szarpał szkaplerz i krzyżyk, pewnie chcąc je zerwać ze mnie. Gdy uczułam jego cielsko zimne a wstrętne na swojej szyi i zobaczyłam strasznego wroga, krzyknęłam z przerażenia: "Jezus, Maryja!". Natychmiast ów wąż znikł, ale ja przez parę dni czułam ogromne obrzydzenie na samo wspomnienie [35] o tym potworze piekielnym. O, jak nieszczęśni są ci, którzy zostają pod władzą tej istoty tak złośliwej i tak bardzo brzydkiej. Jakaż wdzięczność należy się od ludzkości naszemu Zbawicielowi za wyzwolenie jej z mocy piekielnej. Teraz dopiero zaczynam rozumieć znaczenie tych słów z pieśni wielkanocnej: "Piekielne moce zwojował, nieprzyjaciela podeptał, nad nędznymi się zlitował. Alleluja! Alleluja! Alleluja! Zaiste, miliony kroć razy "Alleluja" Tobie Panie nasz Jezu Chryste od wszego stworzenia, abyśmy się stali godnymi być kiedyś tam, gdzie Ty jesteś i gdzie gotujesz nam miejsce w domu Ojca Twojego i naszego w niebie.